wtorek, 10 listopada 2015

15:98. na bogato 5 - król Artur w Chicago (Open House Chicago 2015)



Piąty przystanek podczas Dnia Otwartych Drzwi przeniósł nas setki lat wstecz - choć wejście przez restaurację Michaela Jordana takiej podróży w czasie nie zapowiadało.


Po przedarciu się przez nowoczesność trafiliśmy na dość starożytnie wyglądającą fontannę z hiszpańskiej majoliki (a minęliśmy też po drodze motywy celtyckie, mezopotamskie, arabskie i asyryjskie).


Zajrzeliśmy do sali balowej z grubachnymi belkami na suficie...


... i kolejną fontanną, również wyłożoną płyteczkami:


Pretty tile makes me smile :)


Przez korytarz z malowanym sklepieniem przechodzimy do kolejnej sali...


... znowu w drewnie, z grubymi belkami, mnóstwem malowideł - i szkiełkami!




I ładne, ciekawe to kawałek po kawałku - ale ta mieszanina trochę człowieka przysypuje. Pewnie taki też był cel :)

Brak komentarzy: