[poprzedni odcinek] [następny odcinek]
Ze względu na ogromną ilość bogactw mineralnych Butte nazywane było Najbogatszym Wzgórzem Świata, ale w ostatnich latach nabyło też określenia „największy skład toksycznych odpadów”. Mieści się on w jeziorze, jakie powstało w dziurze po kopalni odkrywkowej, skąd wydobyto miliardy (!) ton rud, z których pozyskiwano miedź, srebro i złoto.
Ze względu na ogromną ilość bogactw mineralnych Butte nazywane było Najbogatszym Wzgórzem Świata, ale w ostatnich latach nabyło też określenia „największy skład toksycznych odpadów”. Mieści się on w jeziorze, jakie powstało w dziurze po kopalni odkrywkowej, skąd wydobyto miliardy (!) ton rud, z których pozyskiwano miedź, srebro i złoto.
Dziś dziurę ogląda się z platformy widokowej (wejście
oczywiście przez sklep z pamiątkami). Ogrom jamy zatyka – ponad dwa kilometry
na półtora, głębokość koło 600 metrów w całości, z tym, że teraz mniej więcej
połowa jest pod wodą.
Nagranie na
platformie widokowej opowiada historię kopalni – od najwcześniejszych,
pionierskich poszukiwań złota na zasadzie płukania, poprzez kopalnię z
chodnikami, aż pod wydobycie odkrywkowe. Wykres na tablicy informacyjnej
pokazuje niesamowitą ilość chodników – te wszystkie kolorowe szlaczki:
Woda w jeziorze
jest mocno toksyczna – zawiera miedź, kadm, arsen i inne jeszcze pierwiastki;
co dziwne, mimo wszystko istnieje w nim życie. Odkryto nawet niedawno glony
żywiące się żelazem. Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że ta woda może się
przedostać do wód gruntowych, więc na brzegu zbudowano oczyszczalnię, która
pompuje 45 000 litrów na minutę i odciąga zuo, po czym czystą wodę
wpuszcza do pobliskiego strumienia. Tablica powiada, że ta oczyszczalnia
została zaprojektowana tak, by działać na zawsze. Ciekawe... i pachnie
trochę Titanikiem, który miał być niezatapialny. W każdym razie wygląda to na
mądre podejście do ochrony środowiska.
W drodze do
muzeum minerałów zatrzymaliśmy się jeszcze w zabytkowej części Butte, by
pstryknąć kilka zdjęć budynkom przypominającym czasy świetności miasta, gdy
żyło tu sto tysięcy ludzi przybyłych z całego świata do pracy w kopalniach.
Na koniec jeszcze rzut oka na mapkę - to jeszcze nie koniec przebijania się na Zachód:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz