Zamówienie było nastepujące: dwie kartki na 70-te urodziny rodziców koleżanki, obchodzone wspólnie, bo urodzili się jakoś w tygodniowym odstępie. Oboje są zapalonym graczami w golfa, więc taki temat byłby najlepszy, no i żeby kartki były jakoby z jednej rodziny.
Wymodziłam zatem golfowy krajobrazik - zdjęcia, oczywiście, cienkawe, robione w ostatniej chwili i pędem przed wyjściem do pracy. W postaci rozłożonej i stojącej kartki wyglądają tak:
Na płasko widać lepiej, że są nawet piaskowe "pułapki" :) Numery na chorągiewkach nawiązują, rzecz jasna, do siedemdziesiątych urodzin, napisy "happy birthday" umieściłam na imitacji piłek golfowych z kartonu z małymi zagłębieniami. Aha, pałek wodnych jest siedem - bo mamy siedem dekad.
Złożone kartki prezentują się tak:
A kiedy już je skończyłam, okazało się, że nie wejdą do żadnej normalnej koperty, więc trzeba było wytworzyć również opakowania:
I to tyle z weekendowych kraftów; naciupałam sobie jeszcze elementów na kilka kartek z kwiatkami fabrycznymi i takimże ptactwem, a podczas wczorajszej wycieczki na mokradła i klify nad Mississippi wyszydełkowałam kilka kwiatysiów z kordonka. O tym jednak kiedy indziej... na razie zaś, jako zajawka, zdjęcie pod hasłem "esencja lata" z rezerwatu nad Wielką Rzeką:
1 komentarz:
fantastyczny pomysł; Twoja kreatywność zawsze mnie zachwyca
Prześlij komentarz