środa, 20 kwietnia 2016

16:11. Utah 22: Dziesięć tysięcy Chińczyków, czyli Golden Spike National Historic Site, UT (wtorek)



Od natury zmierzamy w kierunku pomnika cywilizacji w postaci miejsca, gdzie w maju 1869 roku wbito symboliczny złoty gwóźdź, łączący tory Union Pacific ze wschodu i Central Pacific z Zachodu. W ten właśnie sposób zakończono budowę kolei transkontynentalnej.


CC BY-SA 3.0

Oglądaliśmy niedawno serial „Hell on Wheels” opowiadający dość luźno historię budowy tej kolei; choć wiele w nim dramatu, a wręcz drastycznych szczegółów, nie oddaje on skali przedsięwzięcia: ani mnogości pracowników (owych dziesięciu tysięcy Chińczyków), ani ogromu przestrzeni, przez jaką przerzucono tory. Gdybym stanęła na końcu tej jednej doliny, przez myśl by mi nie przeszło, żeby się przez nią pchać z torami. A co dopiero drobna część! I to tyle lat temu, bez nowoczesnego sprzętu tak do wyznaczenia trasy, jak i jej zbudowania!


Dzisiaj miejsce zakończenia budowy należy do jurysdykcji parków narodowych (po raz kolejny korzystamy z osiemdziesięciodolarowej karty wstępu do wszystkich parków, zakupionej przy wjeździe do Gór Skalistych). Obejrzeliśmy małe muzeum i zrobiliśmy niewielkie zakupy (pamiątki!).

Makieta ilustrująca wbijanie ostatniego gwoździa

By Andrew J. Russell (1830-1902),
photographer - National Park Service. 

"Złoty" gwóźdź - replika, rzecz jasna

Tabliczka w miejscu, gdzie wbito ostatni gwóźdź


Pamiątka nieustającego wyścigu -
w jeden dzień położono 10 mil torów

W ten sposób zabijaliśmy czas do dziesiątej, kiedy to przybyła z wielkim świstaniem replika jednej z lokomotyw, jakie uczestniczyły w Dniu Złotego Gwoździa. (Druga jest w konserwacji)






Można powiedzieć, że lokomotywka jest bogato ilustrowana:



Tomek wdał się w rozmowę z przewodnikiem – od słowa do słowa okazało się, że służył on w armii i między innymi znalazł się na misji w Afganistanie razem z polskimi żołnierzami :) Ot, niespodzianka.

A wbijanie złotego gwoździa było na tyle ważne, że zostało upamiętnione na znaczku (co prawda tylko za trzy centy, ale zawsze coś) oraz na pamiątkowej monecie stanu Utah:

By Bureau of Engraving and Printing -
U.S. Post OfficeHi-res scan of postage stamp by Gwillhickers

Źródło


Brak komentarzy: