środa, 30 grudnia 2015
15:69. tłum amarylisów, czyli świąteczny odcień czerwieni
Do wizyty w palmiarni zachęciły nas wieści o niedawno umieszczonych tam instalacjach. Największe wrażenie robi "dach" z niebieskich i czerwonych płatków zawieszony w pomieszczeniu, gdzie ogród botaniczny aranżuje wystawy czasowe. Tym razem - zgodnie z oczekiwaniami - było świątecznie, czyli cały tłum amarylisów i dziesiątki poinsecji.
Nie mogłam się napatrzyć na amarylisy - cóż za piękny odcień czerwieni!
Hmm, a to kwiat? Czy ptactwo jakieś egzotyczne nadlatuje?
Kwiatek bardzo bałaganiarski:
Niepozorne, drobne kwiatuszki, ale fiolet śliczny:
I jeszcze gwiaździste listki, czyli fototapeta...
...i papryki, też czerwone, ale jednak amarylisy zajmują pierwsze miejsce na podium, jeśli chodzi o intensywność barw.
I już wychodzimy... ale nie bez ciekawostki optycznej:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz