niedziela, 27 grudnia 2015
15:68. bromeliady i przyjaciele, czyli palmiarni część pierwsza
Wracając z Miasta zatrzymaliśmy się w palmiarni Garfield Park Conservatory. Podczas ostatniej wizyty trwały jakieś prace remontowe, a tym razem wszystko było otwarte i dostępne. Przyjemnie było się zanurzyć w tak intensywną zieleń, choć i na zewnątrz trawniki jakby wiosenne, a przed palmiarnią - o zgrozo - kwitną bratki.
Roślina mięsożerna, z klapką:
Przepięknie pachnąca gardenia:
Niby nie ma na poniższym żadnego pięknego kwiatu ani żadnego elementu skupiającego uwagę - ale przecież taka gromada też jest przyjemna dla oka.
Grejpfruty, żywe na drzewie!
Zachwyty nad rozmaitością liści - a to tylko maleńki wycinek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz