Ale na pewno podoba mi się efekt naklejenia drugiej latarni na podkładce z tektury:
Co zaś się tyczy kolorków... nie wiem, może takie lekko fajansiarskie są jednak fajniejsze:
A dziś rano trafiłam na piękne zdjęcie opala (opalu? hm.) i pomyślałam sobie, że byłaby to fajna inspiracja kolorystyczna na kartkę jakąś!
Źródło |
I oczywiście musiałam zerknąć za dalszymi przykładami... i wiadomo, że nie ma cudów, już ktoś musiał wymyślić takie zestawienia, ale takie agaty znakomicie przypominają o możliwościach:
Źródło |
Źródło |
Źródło |
I na koniec jeszcze jeden jaspis, jak lody mangowo-malinowe. I trochę pistacji.
Źródło |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz