Niespodzianki się tworzy :) Na razie nie powiem co - tylko zdjęcia zapodam, eksperymentalne, z tymi nowymi foto-efektami. To pierwsze już właściwie zrobione, to znaczy prototyp, jako że ma powstać wiele kopii. Zrobiłam sobie jedno, żeby zobaczyć, gdzie można usprawnić process produkcyjny, co będzie można lecieć masowo, że tak powiem. Nawet dość jestem zadowolona z efektu.
A drugie to właściwie tylko materiał na razie - osłonka ze Starbucksowego kubełka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz