poniedziałek, 23 kwietnia 2012

1130. jaskrawo i słonecznie...

... czyli to, co lubię najbardziej. Inspiracją do poniższej serii była ta kartka - chodziło o biały embossing na gorąco, potraktowany później akwarelami (w oryginale były to tusze alkoholowe na błyszczącym kartonie). Na wzorcowej pracy kolorki są łagodne, kojące... a u mnie BRZDĘK, nie ma łatwo, trzeba mrużyć oczy :D





Zrobiłam też podczas weekendu kartkę - domek - prototyp, można powiedzieć; wydaje mi się, że można go było jeszcze poozdabiać jakimiś kropkami, ewentualnie nasadzić zielska przed płotem... trudno, kartka już poszła :)


W następnej kolejności pójdzie chyba na tapetę zestaw biel-czerń-błękit, jak tylko uporam się z pracami porządkowymi typu wklejanie wnętrz do istniejących karteluch oraz zaopatrywanie ich w sygnaturkę z zadniej strony. Się nie lubi, ale jakoś tam ten marketing wypada zrobić.

1 komentarz:

Mrouh pisze...

Domeczek jest w stanie pod klucz, a jeszcze nei zamieszkany, trza oswoić dopiero, ale przeciez cała przyjemność w urządzaniu:
)
A kartek takich nam trza na wiosnę, mrużenie oczu to jedna z przyjemnostek lepszych pór roku:-)