czwartek, 21 października 2010

856. się losowało, się wylosowało

Melduję posłusznie (oglądaliśmy niedawno Szwejka i ten tekst nie może mi wyjść z głowy :), że losowanie karteczki się odbyło – jak pokazuje poniższy zmięciuch, pakiecik pofrunie do Szanownej 2:16. Poproszę zatem o adres pocztowy na kasiakonwalia@gmail.com i zaraz powędruję na pocztę! Dziekuję również wszystkim innym Koleżankom za zgłoszenia :)


A na okrasę – zdjęcie poranne z osiedla. Wyjeżdżałam już prawie, ale kiedy zobaczyłam taki dywan strąków, to MUSIAŁAM się zatrzymać i sfotografować. Wiegachne te strąki są, zmierzyłam jeden – sięga mi od łokcia aż po końce palców rozłożonej dłoni! Muszę jakiś rozdłubać i zobaczyć, co jest w środku.

2 komentarze:

skrzatka pisze...

Ciekawa jestem, czy jest to może tzw. drzewo chlebowe, po rozłupaniu strąka i zmiażdżeniu "fasolki" pachnie jak chleb. Spotkałam je gdzieś w dalekich podróżach, bodaj w Australii

druga szesnaście pisze...

nie może być! {zakrzyknęła klasnąwszy w ręce}
mail w drodze. :)
dziękuję!

a co do Szwejka, to ja obrazoburczo mam w wc portret Jaśnie Panującego Cesarza Franciszka Józefa. w otoczeniu gibkich pań. ;)