środa, 24 lutego 2010

702. ziemniak, mydło i powidło, czyli środ(k)owa mieszanka internetowa

I już środek tygodnia... a człowiek jeszcze pohulać nie zdążył, a za dwa spania od jutra już weekend. Hm.

Tak mi się jakoś filozofuje. Zaczęłam myśleć nad sensem często używanego przez tubylców wyrażenia „great minds think alike” – że niby wielkie, wspaniałe umysły myślą podobnie. Przykład zastosowania:
- We should make pasta for lunch.
- I was thinking the same thing, pasta sounds awesome!
- Great minds think alike.

Czyli stosujemy raczej na luzie, nie odnosimy się do wielkości typu lekarstwo na raka. Bo tak naprawdę wielkie umysły nie myślą podobnie, jak wszyscy, tylko trochę po swojemu. Potem to swoje odrębne myślenie oceniają i wprowadzają w życie, albo nie.

Grzebnęłam w internecie i okazało się, że to wyrażenie po pierwsze jest bardzo stare, a po drugie – ma jeszcze drugą część: „and fools seldom differ”, czyli – głupcy rzadko się nie zgadzają? Wyróżniają? Odróżniają? I jak to połączyć z tą pierwszą częścią? Może chodzi o to, że wielkie umysły myślą w podobnym kierunku, ale jednak trochę inaczej (bo alike nie musi oznaczać, że identycznie), natomiast głupiec po prostu się ze wszystkim zgadza...

A do tego natknęłam się na problem z innej beczki: "If a tree falls in a forest and no one is around to hear it, does it make a sound?" Jeśli w lesie przewróciło się drzewo, a nie było nikogo, kto by to usłyszał, to czy wydało dźwięk? Nawet jest na ten temat artykuł w Wikipedii :)

Żeby jednak głowy nie poodpadały nam od myślenia, zapodam linki do twórczości z niespotykanych – a codziennych – materiałów, na fali makaronu i mąki. Ziemniak, mydło i powidło (zastępcze, bo zszywki się za nic nie zrymują z mydłem).

5 komentarzy:

Kankanka pisze...

No prosze, geniusza wszedzie mozna znalezc. Te pyrki mnie urzekly, a zszywki -znakomite! Mydlo zreszta tez niesamowite.

druga szesnaście pisze...

dziękuję za niezwykły link - to jeden z moich ulubionych aspektów tworzenia - odnajdywanie sztuki w rzeczach i miejscach pozornie banalnych i nieinspirujących.
dlatego też lubię wasze wyzywanie codzienności. :)

przy zszywkach wydałam głośny jęk podziwu.

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

kreatywność ludzka granic nie ma!!!!

The Weaver of Grass pisze...

Hi Kasia - thank you so much for visiting my blog and adding the Polish words for water courses. I do appreciate it and have added them to my blog today. Please call in again - you are most welcome.

Michelle pisze...

To ja znam to w wersji polskiej ; "wielkie umysły chodzą tymi samymi drogami" :)

Pozdrawiam!