Pora ujawnić, jakiż to składnik uradziłyśmy z mrouh na luty w dziedzinie skrapowania codziennością. Jest to składnik dający nader urozmaicone możliwości, bo odmian ma bez liku; tu na przykład można sobie przejrzeć pasta list – o makaron nam bowiem chodzi, stary, dobry makaron. Ach, samo przesypywanie w myślach tych zagranicznych nazw to czysta przyjemność lingwistyczna!
Można ów makaron wkomponować w dzieło na co najmniej trzy sposoby:
1 – wykorzystać opakowanie
2 – wmontować makaron jako taki
3 – użyć makaron jako narzędzie (np. stempelek).
Póki co, przygotowałam sobie dwa rodzaje makaronu: fiori powinien nadać się do pieczątkowania (podobny do niego jest - są? - rotelle) oraz stelline – maleńkie gwiazdki z dziurką, proszące się o to, żeby je gdzieś przyszyć i ewentualnie połączyć z tycimi koralikami. Gwiazdki zostały podpieczone na suchej patelni celem uzyskania brązowszego koloru.
No to – zapraszamy do myślenia i do roboty!
13 komentarzy:
bardzo pomyslowe :)
Post z nowym tematem u mnie tez juz jest i cos jakby podsumowanie;) Makaron jeden kupiłam, ale poluję dalej:)
przemysl makaronowy powinien nam za darmo jakis ciekawy wzor odpalic w ramach reklamy :D
piekny jest ten gwiezdny...
moja koleżanka, dawno temu w liceum miała korale z takowego po jakiejś cioci-babci :)
pozdr cieplo
a jeszcze są makarony w kształcie literek.
i w kształtach wysoce figlarnych i od lat 18. :)
To ja jakiś jasnowidz jestem, bo po mącznym scrapie tak się zachęciłam, że kupiłam makaron ze względu na opakowanie i z przeznaczeniem na cele kreatywne :)
dziękuję za komentarz. et voila:
http://patrz.pl/zdjecia/makaron-he-he
O, rajuśku. Ja bym chyba takiej pasty nie umiała wkomponować w scrapa, który by się nadawał do pokazania:-D Na razie mam kolanka z falbanką:-)
uo-o.
gwiazdki i kwiatuszki, kwiatuszki i gwiazdki...
i falbanka za kolanka.
to z mąki co została teraz makaron tzreba jakowys poczynić:)))
suoer pomysł!!!
tak tak, makaron recznie robiony tez sie liczy :)
i gotowe :D
http://cynkowepoletko.blogspot.com/2010/02/miedzykontynentalne-wyzwanie-makaronowe.html
No cóż, po genialnej pracy Cynki ciężko jest mi pokazać moją propozycję...jest banalna... :/ Ale już zrobiona, czekała tylko na obfotkowanie i wrzucenie na bloga, no więc jest :)
http://vairatka.blogspot.com/2010/02/wyzwanie-makaronowe.html
Pozdrawiam i czekam na kolejne wyzwania :)
Prześlij komentarz