wtorek, 2 lutego 2010

686. międzykontynentalne wyzwanie na luty

Pora ujawnić, jakiż to składnik uradziłyśmy z mrouh na luty w dziedzinie skrapowania codziennością. Jest to składnik dający nader urozmaicone możliwości, bo odmian ma bez liku; tu na przykład można sobie przejrzeć pasta list – o makaron nam bowiem chodzi, stary, dobry makaron. Ach, samo przesypywanie w myślach tych zagranicznych nazw to czysta przyjemność lingwistyczna!

Można ów makaron wkomponować w dzieło na co najmniej trzy sposoby:
1 – wykorzystać opakowanie
2 – wmontować makaron jako taki
3 – użyć makaron jako narzędzie (np. stempelek).

Póki co, przygotowałam sobie dwa rodzaje makaronu: fiori powinien nadać się do pieczątkowania (podobny do niego jest - są? - rotelle) oraz stelline – maleńkie gwiazdki z dziurką, proszące się o to, żeby je gdzieś przyszyć i ewentualnie połączyć z tycimi koralikami. Gwiazdki zostały podpieczone na suchej patelni celem uzyskania brązowszego koloru.

No to – zapraszamy do myślenia i do roboty!

13 komentarzy:

SweetCandyDreams pisze...

bardzo pomyslowe :)

Mrouh pisze...

Post z nowym tematem u mnie tez juz jest i cos jakby podsumowanie;) Makaron jeden kupiłam, ale poluję dalej:)

kasia | szkieuka pisze...

przemysl makaronowy powinien nam za darmo jakis ciekawy wzor odpalic w ramach reklamy :D

rafija pisze...

piekny jest ten gwiezdny...
moja koleżanka, dawno temu w liceum miała korale z takowego po jakiejś cioci-babci :)
pozdr cieplo

druga szesnaście pisze...

a jeszcze są makarony w kształcie literek.
i w kształtach wysoce figlarnych i od lat 18. :)

skrzatka pisze...

To ja jakiś jasnowidz jestem, bo po mącznym scrapie tak się zachęciłam, że kupiłam makaron ze względu na opakowanie i z przeznaczeniem na cele kreatywne :)

druga szesnaście pisze...

dziękuję za komentarz. et voila:
http://patrz.pl/zdjecia/makaron-he-he

Mrouh pisze...

O, rajuśku. Ja bym chyba takiej pasty nie umiała wkomponować w scrapa, który by się nadawał do pokazania:-D Na razie mam kolanka z falbanką:-)

kasia | szkieuka pisze...

uo-o.
gwiazdki i kwiatuszki, kwiatuszki i gwiazdki...
i falbanka za kolanka.

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

to z mąki co została teraz makaron tzreba jakowys poczynić:)))
suoer pomysł!!!

kasia | szkieuka pisze...

tak tak, makaron recznie robiony tez sie liczy :)

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

i gotowe :D

http://cynkowepoletko.blogspot.com/2010/02/miedzykontynentalne-wyzwanie-makaronowe.html

vairatka pisze...

No cóż, po genialnej pracy Cynki ciężko jest mi pokazać moją propozycję...jest banalna... :/ Ale już zrobiona, czekała tylko na obfotkowanie i wrzucenie na bloga, no więc jest :)
http://vairatka.blogspot.com/2010/02/wyzwanie-makaronowe.html
Pozdrawiam i czekam na kolejne wyzwania :)