czwartek, 14 stycznia 2010

672. wielkie międzykontynentalne wyzwanie mączne

Na fali wykorzystywania przez Mrouh rozmaitych materiałów marketingowych i opakowaniowych postanowiłyśmy rzucić wyzwanie mączne; rzucamy je sobie wzajemnie przez całą Wielką Wodę, a także bardzo serdecznie zapraszamy wszystkie chętne Czytelniczki, by dołączyły do nas. Linki do prac można zostawiać pod tym postem, albo u Mrouh, albo pod jakimkolwiek postem u mnie.

Jeśli będzie choć kilka zdjęć, zrobi się z tego może jakiś albumik na pikasie? Albo zbiorczy wpis na blogach.

Oto zaś zadanie, całkiem nietrudne: należy zdobyć opakowanie z mąki i w jakiś sposób wykorzystać je twórczo - można zrobić kartkę, zakładkę, layout, co komu wena przyniesie. U mnie chyba wyjdzie kartka do segregatora z przepisami, bo na przywiezionej z Polski torebce jest przepis :)
Poniżej jest fotka mojej torebki, ale oczywiście nie musi być akurat taka; im większa rozmaitość, tym ciekawiej!
I jeszcze termin - do końca stycznia byśmy prosiły.


4 komentarze:

Mrouh pisze...

Chyba pisałyśmy posta jednocześnie:-)

Monika Skrzypek pisze...

Mój małż przeważnie kupuje tę właśnie mąkę... Ech, szkoda, że torebki wyrzucał... ;-)

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

mam, pomysł, mam!!!:)))
tylko mąkę muszę wysypać :)))

druga szesnaście pisze...

chciałam nieśmiało zameldować, że też wzięłam się za mąkę.
nie piekłam.
kleiłam.
zapraszam do oglądania:
http://drugaszesnascie.blogspot.com/