Z okazji pięćsetnego posta (postu??) powinno może być coś do wzięcia, ale na razie jestem zakopana w projektach już czekających w kolejce, które mam wykonać na czas. Może więc kiedy się conieco poluzuje, to się wymyśli jakieś coś.
Na razie - złapałam wczoraj niejako tematycznie ciekawą godzinę na telefonie w pracy. Trzeba by się we wrześniu przyczaić na 09:09 09/09/09 :D
I jeszcze ateciaczka wczoraj popełniłam podczas oglądania House'a i Kwadratowego (CSI New York) - to NIE jest żarówka, tylko balon! Pojechał dzisiaj na zaległą wymianę.
7 komentarzy:
Balon, cudny balon - już widziałam , zanim przeczytałam :-))))
gratuluję 500 - tki!!!
hehe ciesze sie, ze widac balonowatosc balonu - jest to co najmniej trzecia wersja, bo wszystkie poprzednie naprawde przypominaly zarowki :D
Balon balon jak malowany !!!
Gratuluję!!
I trzymam kciuki za kolejne rekordy:)
Gratuluję tak okrągłego postu ;)
Widzę, że oglądasz ten sam film co u nas robi furorę (wśród kobiet)czyli House'a :)))
gaatulacje okrągłej liczby,a że balon, to przecież widać!
.
Prześlij komentarz