środa, 12 listopada 2008

mały powrót do ateciaków

Zapisałam się jakiś czas temu na wymianę, to i trzeba było się wywiązać... Wymiana wymagała wykorzystania szarego czyli brązowego papieru z toreb ze sklepu, albo z torebek śniadaniowych. Zainspirowałam się wzorami indiańskimi - nie wiem, czy widać? Karen mówi, że tak.


Wczoraj wysklejałam też całą bandę bałwanków.

No i jeszcze niespodzianka - wchodzę na ATCs For All, coby się dowiedzieć, gdzie mam te ateciaki wysyłać, a tu moja karteczka na stronie startowej - ta z trzema mędrcami :) Pysk się śmieje, a jakże.

Brak komentarzy: