W odpowiedzi na zapytanie o wzór zygzakowatego kocyka: wzięłam go stąd. Na dole strony jest nader poręczny diagram - wyjaśniam na wszelkie wypadek nazwy oczek: owale to łańcuszki, krzyżyki to półsłupki, wyższe patyczki jak słupy elektryczne to oczywiście słupki.
Zaczyna się od łańcuszka, który jest wielokrotnością liczby 12, plus trzy oczka.
Najbardziej malowniczo wychodzi, jeśli się zmienia kolory, np. co cztery rządki (słupki w jedną stronę, powrót półsłupkami; znowu słupki i znowu półsłupki) - tak robiłam moją wersję.
Zygzakowatość materii bierze się z tego, że w niektórych miejscach robi się po dwa słupki (albo półsłupki w rzędach "powrotnych") z jednego oczka w poprzednim rzędzie - proste i raczej wiadome. Za to musiałam się nauczyć ściegów, które "ściągają" wzór (w przeciwieństwie do dwóch oczek z jednego, które rozciągają.)
W półsłupkach robi się to tak: na szydełku, jak zwykle, jest jedno oczko. Zaczynamy półsłupek z następnego oczka, ale robimy go tylko do połowy - tylko przeciągamy włóczkę tak, żeby na szydełku były dwa oczka. I potem jeszcze zaczynamy trzeci półsłupek - tak, żeby na szydełku były trzy oczka. Dopiero wtedy przeciągamy włóczkę przez wszystkie trzy oczka.
Ze "ściągającymi" słupkami sprawa jest analogiczna: też robimy je nie do końca, tylko tak, żeby na szydełku zostawało dodatkowe oczko, i potem jeszcze jedno. Jak są trzy, to przeciągamy włóczkę przez wszystkie trzy.
Na diagramie widać wyraźnie, gdzie stosuje się "jedno z dwóch", a kiedy "dwa z jednego". I naprawdę całość jest mniej skomplikowana, niż moje wyjaśnienie :)
Jedynym trudnym punktem były dla mnie czasem zmiany rządków; jeśli sobie nie zrobiłam tylu oczek, ile każe diagram, to potem mi się liczenie psuło i musiałam się conieco cofać.
2 komentarze:
to ja prosiłam o wyjaśnienie, dziękuje serdecznie!Napewno spróbuję bo wzór jest ciekawy. Piękna byłaby taka kapa na łóżko:)
prosze bardzo! z korzyscia rowniez dla mnie, bo takie opisywanie pomaga zapamietac przepis :)
Prześlij komentarz