wtorek, 19 sierpnia 2008

pomysły

Obiecuję sobie, że stuknę tu w końcu coś nie-kraftowego i nie-podróżnego, coś z głębszych czeluści duszy... ale jakoś tak dzień za dniem upływa i ledwo nadążam ze sztukowaniem. Ciągle coś nowego, prosi się zdanie van Gogha:
"I am always doing what I cannot do yet, in order to learn how to do it."

Chciałabym zatem wypróbować:
kwiatki z organzy
papier z woskowymi wzorkami
kartkę - piramidkę z trzech kwadratów (zdjęcie skończonego produktu)

Póki co - ateciaki, które ostatnio napłynęły. Od Terry - Mr. and Mrs Turd Burd oraz Jewel City:

Z zamkowej wymiany na atcsforall.com - od Jennifer, od Martiny z Niemiec i Elizabeth ze Szkocji.

Brak komentarzy: