Zaczynam od barbakanów na wymianę "Fantasy Castle" - kształty wycięte z tektury, pomalowane farbami akrylowymi, dodatkowo jeszcze ozdóbki wyrysowane xpikulcem przed pomalowaniem.
Przesyłka od Michele z Indiany - motyl w glazurze niby się nie udał, ale moim zdaniem jest bardzo fajny. Złoty listek od jej ośmioletniej córki, wielkiej fanki ateciaków.
1 komentarz:
No ateciaków Ci zazdroszczę - są świetne :)))
Prześlij komentarz