wtorek, 6 listopada 2007

yessssss!

Nie posiadam się z radości - akcja kartkowa odpaliła i spotkała się z dobrym odzewem! Kobietki ( i niektórzy faceci zresztą też) z mety wykupili z połowę co najmniej i kazali robić więcej, bo jeszcze chcą! Wzruszyłąm się do łez, bo rozmawialiśmy też o Celu tej akcji i nie da się nie cieszyć, że ludziska mają dobre serca. Wygląda na to, że czeka mnie sporo czasu spędzonego w Chińskim Dolarowcu :D
A tu jeszcze piękne piosenki (Michał Bajor) lecą mi w uszy, i piękne zdjęcia sobie oglądałam na stronie mojego siostrzeńca Mikołaja (link po prawej) - Alpy tym razem...

1 komentarz:

pasiakowa pisze...

Uaa..ale się cieszę! Gratulacje z udanego kiermaszu :D