Mam jeszcze dopisek do poprzedniej notki: pstryknęłam wczoraj w pędzie znak rozpoczynający w Chicago autostradę Interstate 55, która zasuwa prosto do Nowego Orleanu, można powiedzieć, że „pionowo” przez całe Stany, choć będzie to trochę naciągane. Z lutowej wycieczki do NO mamy z kolei zdjęcie drugiego końca – wjazd na I-55 pod Nowym Orleanem.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz