Upolowałam na parkingu taką nalepkę na aucie, która mnie rozbawiła :) W wolnym tłumaczeniu pewnie oznacza coś w rodzaju "no przecież pędzę tak szybko, jak potrafię" :D
Po drugie - w Craftypantkach zaczęłyśmy nowy cykl: "W trzy pytania dookoła świata", czyli miniwywiadziki z krafterkami z różnych stron świata. Na pierwszy ogień poszła Jana ze Słowenii - warto wsadzić nos!
A po trzecie - i w sumie po raz trzeci - zabieramy się za planowanie wyprawy do Teksasu, już dwukrotnie przekładanej ze względu na niesprzyjające okoliczności. Z bardzo grubsza trasa wyglądałaby tak, jak pokazuje poniższa mapka; główną atrakcją byłoby zabipie w postaci parku narodowego Big Bend, na samym dole Teksasu, gdzie nie jeździ prawie nikt. W tej chwili zakładamy, że jeśli nie wystąpią niespodziewane okoliczności, wyprawa odbyłaby się w kwietniu :)
3 komentarze:
Nalepka ze ślimakiem jest za 100 punktów! I dobrze jest znać bukwy.
R
Zdrowych, rodzinnych Świąt życzę. A w nadchodzącym Nowym 2011 Roku przede wszystkim dużo czasu na realizację wszystkich kreatywnych pomysłów :)))
za pamięć dziekuję!!
Świąt Radosnych życzę!!
Prześlij komentarz