piątek, 22 maja 2009

511. przed wyjazdem

Jesteśmy spakowani, a mnie do rozumu przyczepiła się poniższa melodia i śpiewa mi się... Tu można znaleźć tłumaczenie na angielski, bardzo przyjemny obrazek, powiedziałabym.

Aha, będę testować wysyłanie smsowych notek na bloga z odległości kilkuset kilometrów... kiedy wysyłałam je z bliska, z biurka w pracy, to wszystko pięknie działało, więc mam nadzieję, że i z dalsza się uda :) Choć te klawiszyki takie tycie na komórce, trudno się klepie, notki będą króciutkie.

Brak komentarzy: