czwartek, 20 grudnia 2007

nastepna zagadka!

Poprzednia zagadke rozwiazuje szybciej, niz myslalam - chodzilo o tort urodzinowy, wiec gratulacje i wirtualny uscisk reki prezeski dla tych, ktorzy mieli prawidlowe skojarzenia. Powodem pospiesznego ujawnienia rozwiazania jest fakt, ze mam juz nastepne znalezisko jezykowe, przypuszczam, ze trudniejsze od poprzedniego: stapłerk, czy tez stabłerk - w wyrazeniu "dostalismy dzisiaj stapłerka na budowie". Podpowiem, ze ma to zwiazek z inspektorem.
Jakos sie niechristmasowo zrobilo na blogasku, i niekraftowo... jutro koniecznie musze cos w tym temacie.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

ale wymyslilas!!! ale do mnie dzis przyjezdzaja goscie z Chicago, sie zapytam i bede wiedziec, O!!!

kasia | szkieuka pisze...

nie ja wymyslilam, jeno malzonek z budowy przyniosl... a spodobalo mi sie, bo jeszcze nie slyszalam :)

Anonimowy pisze...

Przyszedl inspektor i wstrzymal robote:))))