Można by jeszcze opisać długie, a skomplikowane zmagania z mandatem z Arizony, ale to odrębna historia i zostawię ją sobie na dzień, kiedy nie będzie nic ciekawszego.

- a jak amber – bursztyn, wszyscy wiedzą
- u jak ultramarine – z łacińskiego ultramarinus czyli poza morzem, bo ultramarynę sprowadzano dawno temu z Azji. Jednym z zastosowań były iluminacje w manuskryptach.
- t jak turquoise; nazwa wzięła się albo od Turcji (turkusami handlowano na tureckich bazarach – kupowali je tam Wenecjanie i przywozili do Europy) albo od francuskiego słowa oznaczającego ciemniejszy odcień niebieskiego. Na karcie jest imitacja indiańskiej biżuterii, gdzie turkusów jest zatrzęsienie.
- u jak umber – pigment z brązowej glinki, nazwa od Umbrii we Włoszech. Malowano nią przykładowo prehistoryczne obrazki w jaskiniach.
- m jak malachite – od greckiego molochitis, zielony kamień. Najprostsze skojarzenie – biżuteria.
- n jak navajo white – piaskowato-żółtawy kolor, stanowiący tło flagi narodu Navajo. Stąd kokkopelli na piaskowatym tle.
Teraz jeszcze muszę druknąć powyższe objaśnienia w tubylczym języku, przylepić, gdzie się należy i jazda!
3 komentarze:
A myslalam,ze sie zalapie na te z literka T.. a tu czytam, ze ona dawno ma swoje przeznaczenie ;)
jejku! Pilotowanie samolotu - chyba bym umarla ze starchu, ze spadne ;) Latanie z pilotem - ok..ale jako pilot? Podziwiam :)
Pozdrawiam cieplutko!
sie zrobilo druga taka karte turkusowa, bardzo podobna... gdybys sobie chciala zaklepnac, to bedzie wkrotce na flickrze w Grupie :)
Ooo.. to będę polować zatem - może się uda :D
Prześlij komentarz