wtorek, 22 maja 2007

jedzie miki do afryki

Czasem jest tak, że okoliczności przekierowują papierową działalność na inny tor, niż się zamierzało, na skutek czego główny projekt się opóźnia. Takoż i wczoraj, po wyżywieniu mieszkańców, wypucowaniu łazienki (łącznie z wielkim szorowaniem kabiny prysznicowej), zrobieniu prania – zabrałam się za kartkę urodzinową dla Linderelli, naszej głównej księgowej. Linderella bystrzakiem jest niebylejakim, z niesamowitym poczuciem humoru, uwielbieniem jaskrawych kolorów oraz... myszki Miki. Stąd tematyka.

Brak komentarzy: