czwartek, 5 czerwca 2014

14:60. w stanie spoczynku

W stanie spoczynku to chyba był mój rozumek, skoro nie wymyślił od razu, że Ret. po polsku oznacza właśnie to i że się ślicznie skraca do w st. sp. Taka jest właśnie odpowiedź na pytaniożyczenie z ostatniego paragrafu wczorajszego wpisu.

A dziś od rana znowu bronie, brońki, bronieczki. Idzie mi to tłumaczenie jak krew z nosa (po oberwaniu pociskiem balistycznym :D), bo co krok muszę grzebać w słownikach, wikipediach, stronach rozmaitych. I do czego to dochodzi, że człowiek kwiczy z radości jakby dostał wspaniały prezent, kiedy natknie się na wielki PDF zawierający wytyczne Unii Europejskiej co do tłumaczeń i pisowni? Albo znajoma doktorantka podrzuci mu plik ze ściągą do pisania bibliografii w systemie harwardzkim.

A na polu tak pięknie, zieleni mnóstwo, słoneczko, ptaszęta ćwierku ćwierku...

U mnie natomiast ostatnio pod każdym niemal paragrafem lista słówek i rozkminek dłuższa od samego paragrafu. Znaleziska z dzisiejszego poranka (mam nadzieję, że nic nie pokręciłam):

long-range bomber – bombowiec dalekiego zasięgu
Security barrier – bariera bezpieczeństwa
anti-tank ditch – rów przeciwczołgowy
defensive line - linia obrony/obronna
surface-to-air missile battery – bateria artylerii przeciwlotniczej
air-raid – nalot bombowy
air-raid alert – alarm przeciwlotniczy
ballistic missile – rakieta balistyczna, rakietowy pocisk balistyczny
missile attack – atak rakietowy
conventional warheads – głowice bojowe o charakterze konwencjonalnym

Bo tłumacz nie jest słownikiem, jak dowiedzieć się można z obrazka znalezionego na FB, w grupie Tłumacz płakał jak tłumaczył:



W międzyczasie tak zwanym przyszedł certyfikat ukończenia kursu o historii Bliskiego Wschodu - egzamin zaliczyłam przysłowiowym rzutem na taśmę i gdyby nie zezwolenie na korzystanie z notatek, to nie wiem, jak by się to potoczyło :)


Kurs w każdym razie okazał się bardzo przydatny; oczywiście nie w kwestii przekładu słówek, ale ogólnego pojęcia o regionie i jego historii. Mam nadzieję, że uchroni mnie to przed wytworzeniem bambulców translatorskich :)

Brak komentarzy: