wtorek, 6 lipca 2010

Suniemy do kola polarnego, 156 mil, i dalej na polnoc.

1 komentarz:

Mrouh pisze...

Ojoj, chyba wykrakałam- pozazdroszczę Ci tego chłodu, bo u nas w sobotę ma być 34 stopnie. Przywieź trochę zimna w słoiku, bo u Was też raczej tropikalnie:-) Bawcie się dobrze!:-)