środa, 19 maja 2010

749. te same kolory, co zawsze

Po raz kolejny wyszło mi niebiesko-zielono. Najsampierw kartka z irlandzkim życzeniem - błogosławieństwem - wygrzebałam akryle sprzed lat, jeszcze zapakowane, które dostałam od kogoś tam spadkowo i właśnie się przydały.


W kwestii wyzwania butelkowego przypomnę kartkę należącą statystycznie do maja :), choć zrobioną już jakiś czas temu - kwiatysie wycięte z butelki po Mountain Dew. Zdaje się, że butelki też naganiają mnie do stałego zestawu kolorów, bo wykazują tendencje niebiesko-zielone.

No i jeszcze konisie morskie, na razie przygotowane jako składniki do kartek. Zaglądnęłam do wikipedii i okazuje się, że te niebywale ciekawe stworzonka są raczej w tonacji żółto-pomarańczowo-brązowej, więc przy następnych ubarwienie zostanie zmodyfikowane :)

2 komentarze:

Mrouh pisze...

Twoje koniki są takie bardziej siwki i blondynki, nic się na to nei poradzi- niektórzy widzą świat na niebiesko i zielono:-)

Mrouh pisze...

GG mi padło, jakieś problemy z serwerem, jak ożyje to się odezwę:-)